17 czerwca 1696 r. zmarł w pałacu w Wilanowie po 20 latach panowania, Jan III Sobieski. Krótko po śmierci króla otwarto inwentarz jego ruchomości znajdujących się w pałacu. Dokument wymienia 122 pozycje wykwintnych sreber, z których część mogła być stworzona z okazji 20-tej rocznicy koronacji króla, 20 lutego 1696 r. W części skarbu królewskiego nadzorowanej przez burgrabiego Brochockiego znajdowała się „Piramida białła Auszpurskiey roboty z Iedenastą Koszykow Srebrnych (Nr 9)”, „ Wanienka białła Auszpurskiey roboty Wazy z przykryciem pod Fenixem (Nr 4)”, „Fontanna o trzech piętrach, z Sztukami odlewanymi złocistymi Auszpurskiey roboty (Nr 8)” oraz „Servis pstrozłocisty Auszpurskiey roboty, z Solniczkami, Tacami, Octowniczkami, Konchami, Na wierzchu Hercules (Nr 7)”. Według inwentarza ten ostatni serwis ważył łącznie 56 grzywny i 12 łut, zaś krakowska grzywna, używana w Polsce po 1650 roku, ważyła 201,86 g, a zatem łączna waga serwisu wynosiła około 11 304,16 g. Podobne naczynie z Grünes Gewölbe w Dreźnie (numer inw. IV 292), wykonane w 1617 r. w Norymberdze przez Heinricha Macka i Johanna Hauera, mierzy 75 cm przy wadze 4686 g.
W wykazie wymieniono również dary od zagranicznych monarchów, w tym złotą misę ofiarowaną przez elektora brandenburskiego (do 1657 r. był on lennikiem Rzeczypospolitej jako książę Prus) - „Czara złota w Conchę od Kurfyrszta Ieo Mci Branderburskiego z Herbem tegosz Xcia Ieo Mci” wartości 894 czerwonych złotych, która przypadła królewiczowi Aleksandrowi Benedyktowi Sobieskiemu. 24 marca 1712 r. przybył do Berlina, stolicy nowo utworzonego Królestwa Prus (wcześniej Brandenburgii), wysłannik Rzeczypospolitej i Saksonii, hrabia Jakob Heinrich von Flemming. Jego misją było wynegocjowanie sojuszu przeciwko Szwecji (akredytacja dla Flemminga, Drezno 17 marca 1712 r. [O. S. A. Rep. XI: 247 ii Fe. 55]). Zarówno Prusy, jak i Szwecja, rosnące potęgi wojskowe w regionie, stanowiły poważne zagrożenie dla Rzeczypospolitej. Prusy zgłaszały roszczenia do Kurlandii, wasalskiego księstwa Rzeczypospolitej, a także Warmii i Elbląga, podczas gdy Szwedzi byli jeszcze bardziej niebezpieczni dla następcy Jana III Sobieskiego, Augusta II Sasa, zwanego Mocnym, ponieważ popierali Stanisława Leszczyńskiego, kandydata do korony Rzeczypospolitej i rywala Augusta. Król był przygotowany na daleko idące ustępstwa terytorialne w celu załagodzenia Prus, a poseł bez wątpienia nie przybył z pustymi rękoma. Możliwe zatem, że August II wysłał z Warszawy część lub całość srebrnego serwisu wykonanego dla Sobieskiego w prezencie dla króla pruskiego. Ozdoba stołu z Herkulesem dźwigającym kulę ziemską i orłem królewskim z Pałacu Köpenick, oddziału Muzeum Rzemiosła Artystycznego w Berlinie (numer inw. S 559), jest prawdopodobnie największą i jedyną zachowaną częścią wspomnianego serwisu. Mierzy 80 cm i widnieją na nim znaki złotnicze, cecha miasta Augsburga i znak warsztatu mistrza LB z gwiazdą. Stylistycznie dzieło należy przypisać Lorenzowi II Billerowi (działającemu w latach 1678-1726) i datować na lata 80-te XVII-go wieku. W centralnej części kuli ziemskiej znajduje się inskrypcja po łacinie: Christoph Schmidt fecit Augustae 1696. Schmidt najprawdopodobniej zmodyfikował naczynie wykonane przez warsztat Billera, zamówione przez jakiegoś ważnego mecenasa tegoż roku, najprawdopodobniej samego Jana III Sobieskiego. Na podstawie widnieje także data: 17 M 12 [marzec 1712?] po prawej stronie, być może data inwentaryzacji. Później ozdoba stołu z Herkulesem została włączona do tak zwanego wielkiego srebrnego bufetu w Zamku miejskim w Berlinie. Dwa podobne naczynia są widoczne na rysunku z końca XVIII wieku, przedstawiającego skład srebrnego bufetu z około 1763 roku i nie zostały uwzględnione w oryginalnej kompozycji bufetu autorstwa Johanna Friedricha Eosandera z 1708 roku. Ozdoba stołu z Herkulesem została zatem włączona do bufetu pomiędzy 1708 a 1763 rokiem, co czyni polską proweniencję jeszcze bardziej prawdopodobną.
Ozdoba stołu w formie Herkulesa dźwigającego kulę ziemską i orłem królewskim autorstwa Lorenza Billera II i Christopha Schmidta w Augsburgu, ok. 1685 i 1696, Muzeum Rzemiosła Artystycznego w Berlinie.
Fragment ozdoby stołu w formie Herkulesa dźwigającego kulę ziemską i orłem królewskim autorstwa Lorenza Billera II i Christopha Schmidta w Augsburgu, ok. 1685 i 1696, Muzeum Rzemiosła Artystycznego w Berlinie.
Bankiet wydany przez Jana III Sobieskiego dla zagranicznych dyplomatów i polskich dygnitarzy w Jaworowie w dniu 6 lipca 1684 r., autorstwa Fransa Geffelsa, ok. 1685, Muzeum Narodowe we Wrocławiu.
Srebrny bufet w Zamku miejskim w Berlinie, rycina autorstwa Martina Engelbrechta, ok. 1708 r., opublikowana w Theatrum Europaeum, tom XVI, 1717, kolekcja prywatna.
Zobacz dzieło w Skarbach polsko-litewskich.
11 listopada 1781 r. król Stanisław August Poniatowski (1732-1798), ostatni elekcyjny monarcha Rzeczypospolitej, wkroczył triumfalnie do Kamieńca Podolskiego, będącego wówczas częścią polskiego systemu ochrony pogranicza południowo-wschodniego, w towarzystwie księcia Adama Czartoryskiego i wojewody Józefa Stępkowskiego. Króla przywitał generał Jan de Witte, dowódca twierdzy.
Stanisław August przybył na Wołyń i Podole, by spotkać się z wielkim księciem Pawłem Romanowem (1754-1801) i jego żoną Natalią Aleksiejewną (1755-1776), którzy podróżowali incognito jako comte et comtesse du Nord (hrabia i hrabina Północy) do Europy zachodniej i skorzystał z tej okazji, by obejrzeć najważniejsze twierdze pogranicza. Podczas pięciodniowego pobytu w Kamieńcu król odwiedził kościoły i starą fortecę, a także pobliskie miejscowości Żwanec i Chocim. Jedną z najważniejszych pamiątek z tej podróży są dwa portrety ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie dwóch żydowskich kobiet z Żwańca. Według inskrypcji w języku polskim na obu z nich zostały one zamówione przez króla 14 listopada 1781 r. i namalowane przez Krzysztofa Radziwiłłowskiego - „Roku 1781 dnia 14 listopada z rozkazu Najjaśniejszego pana Króla J Mości, zwiedzajacego brzegi Dniestru w Żwańcu, przedstawiona Chajka Córka kupca Abramka Lwowskim zwanego, tym portretem odmalowana przez urodzonego Krzysztofa Radziwiłłowskiego”. Inskrypcja podaje imię jednej z kobiet - Chajki, córki kupca Abramka Lwowskiego. Oba portrety zostały włączone do kolekcji królewskiej w Warszawie jako Portret Żydówki Czayki (Portret de la juive Czayka) i Portret Żydówki Elii (Portrait de la juive Elia). Piękne wizerunki dwóch kobiet w półfigurze, jednej zamężnej z zakrytymi włosami i drugiej niezamężnej, najprawdopodobniej matki i córki, należą do najstarszych zachowanych wizerunków Żydów z terytorium I-szej Rzeczypospolitej. Przywiązanie króla do jednej lub obu kobiet jest czasem cytowane jako powód stworzenia portretów, jednak nie ma na to jasnych dowodów. Chociaż Stanisław August słynął z krótkotrwałych romansów i pałac jego szambelana w Warszawie, osławiona Królikarnia, był opisywany jako „wysokiej klasy burdel”, w którym króla zabawiały najpiękniejsze kobiety, jest także możliwe, że był pod wrażeniem zarówno obu kobiet, jak i ich stroju, dlatego chciał utrwalić to wrażenie. Kobiety wybrały najlepsze ubrania i klejnoty na tak historyczną okazję, jak wizyta króla w ich miejscowości. Ilość noszonych przez nie rzadkich złotych medali, pereł i innych klejnotów, w tamtych czasach nieco już niemodnych, była niezwykła dla przybyszów z kosmopolitycznej stolicy Rzeczypospolitej pod koniec epoki Oświecenia. Młodsza kobieta nosi naszyjnik wykonany w całości z dużych złotych medali i monet, z których jeden to najprawdopodobniej złoty medal koronacyjny Jana III Sobieskiego i Marii Kazimiery z 1676 roku oraz złote kolczyki, a starsza nosi cztery perłowe naszyjniki z dwoma dużymi złotymi medalami, diamentowe kolczyki, diamentowy naszyjnik i perłowy czepiec. Oba portrety stanowią bezprecedensowy dokument wielkiego dobrobytu społeczności żydowskiej w Rzeczypospolitej na krótko przed jej ostatecznym rozmontowaniem przez drugi i trzeci rozbiór (1793-1795).
Portret Chajki, Żydówki ze Żwańca, autorstwa Krzysztofa Radziwiłłowskiego, 1781, Muzeum Narodowe w Warszawie.
Portret Elii, Żydówki ze Żwańca, autorstwa Krzysztofa Radziwiłłowskiego, 1781, Muzeum Narodowe w Warszawie.
Fragment portretu Chajki, Żydówki ze Żwańca, autorstwa Krzysztofa Radziwiłłowskiego, 1781, Muzeum Narodowe w Warszawie.
Fragment portretu Elii, Żydówki ze Żwańca, autorstwa Krzysztofa Radziwiłłowskiego, 1781, Muzeum Narodowe w Warszawie. Przedstawiona, najprawdopodobniej, ze złotym medalem koronacyjnym Jana III Sobieskiego i Marii Kazimiery na naszyjniku. Identyfikacja Marcin Latka.
Złoty medal koronacyjny Jana III Sobieskiego i Marii Kazimiery o wartości 15 dukatów, autorstwa Johanna Höhna, 1676, zbiory prywatne.
Portret Stanisława Augusta Poniatowskiego w szlafroku, autorstwa Giovanniego Battisty Lampiego, 1788-1789, Muzeum Narodowe w Warszawie.
Na początku stycznia 1606 r. przybył do Krakowa Jan Buczyński, sekretarz cara Dymitra Samozwańca I, z misją nabycia klejnotów dla swojego mocodawcy. Kilku kupców z Krakowa i Lwowa, a także jubilerzy Mikołaj Siedmiradzki i Giovanni Ambrogio Cellari z Mediolanu, zachęceni perspektywą dużego zysku, wyruszyli w podróż do Moskwy.
Królewna Anna Wazówna (1568-1625), która posiadała kolekcję klejnotów o wartości około 200 000 talarów, postanowiła również potajemnie sprzedać carowi jej część. Stanisław Niemojewski (ok. 1560-1620) herbu Rola, podstoli koronny, został powołany do dostarczenia klejnotów o wartości 70 000 złotych „owinięte w pstrą materię jedwabną” w żelaznej skrzynce „zielono malowanej”. Dymitr Samozwaniec został zabity 17 maja 1606 r. i dopiero w 1609 r. kolekcję zwrócił nowy car Wasyl Szujski. Wśród zwróconych klejnotów znalazł się „orzeł o dwóch głowach diamentowych z rubinami”, najprawdopodobniej ze zbiorów królewny bądź zastawiony Niemojewskiemu ze Skarbu Rzeczpospolitej przed 1599 r. Tego typu hereldyczne klejnoty, zarówno cesarsko-austriackie, jak i polskie, były bez wątpienia w posiadaniu różnych polskich królowych i księżniczek od co najmniej 1543 r., kiedy to Elżbieta Habsburżanka (1526-1545) otrzymała w darze od cesarza Karola V klejnot w formie orła („orzeł dyamentowy z rubinami”) z okazji jej małżeństwa z Zygmuntem II Augustem. Inwentarz klejnotów królewny Anny Katarzyny Konstancji Wazy, córki Zygmunta III i Konstancji Austriaczki, obejmuje cztery zawieszenia i dwie pary zausznic z orłami, na pewno trzy cesarsko-austriackie i dwa polskie: „zawieszenie z białym, szmelcowanym Orłem, w którym siedem dyamentów, trzy okrągłe perły y iedna wielka wisząca”, o wartości 120 talarów oraz „orzeł dyamentowy, w pośrodku konczaty dyament y insze w koło y trzy perły wiszące”. Anna Wazówna, w połowie królewna polska, jako córka Katarzyny Jagiellonki i siostra króla Zygmunta III, była uprawniona do używania tego symbolu. Po porażce Zygmunta w bitwie pod Stångebro w 1598 r. opuściła Szwecję, aby zamieszkać z nim w Polsce, gdzie spędziła resztę życia. Miniaturowy portret damy z zawieszeniem z orłem z kolekcji Harracha w Wiedniu (Pałac Harracha przy ulicy Freyung) wcześniej identyfikowany jako wizerunek Anny Habsburżanki (1573-1598), pierwszej żony króla Zygmunta III, w oparciu o silne podobieństwo do portretu Katarzyny Jagiellonki, jeśli w ogóle związany z Polską, należy raczej utożsamiać z portretem siostry króla Anny Wazówny, nie zaś jego żony. Brak wydatnej dolnej wargi, zwanej „wargą habsburską” znanej z zachowanych portretów Anny Habsburżanki i strój modelki, zgodnie z modą północną, a nie hiszpańską obowiązującą na dworze cesarskim, potwierdza tę hipotezę. Orzeł był symbolem najwyższej władzy cesarskiej, uosobieniem wielkoduszności, Wniebowstąpienia do nieba i odrodzenia przez chrzest i był używany w biżuterii w całej Europie w owym czasie. Jeśli wisiorek jest symbolem heraldycznym, to portret należy datować na około 1592 r., kiedy Zygmunt był gotowy porzucić tron polski dla Ernesta Habsburga, który miał poślubić królewnę Annę Wazównę (to wyjaśniałoby również, w jaki sposób miniatura znalazła swoją drogę do Austrii) lub na około 1598 r., kiedy królewna musiała legitymizować się w swojej nowej ojczyźnie.
Diamentowy orzeł dwugłowy Domu Austriackiego, warsztat mediolański lub wiedeński, połowa XVI-go wieku, Skarbiec Rezydencji w Monachium. Najprawdopodobniej z posagu królewny Anny Katarzyny Konstancji Wazy.
Fragment portretu Anny Habsburżanki (1573-1598), autorstwa Marcina Kobera, 1595, Bawarskie Państwowe Zbiory Malarstwa.
Miniatura królewny Katarzyny Jagiellonki (1526-1583), pracownia Łukasza Cranacha młodszego, ok. 1553, Muzeum Czartoryskich.
Miniatura damy z zawieszeniem z orłem, najprawdopodobniej królewny Anny Wazówny (1568-1625), anonimowego autorstwa, lata 90-te XVI-go wieku, kolekcja Harrachów w zamku Rohrau (?). Identyfikacja: Marcin Latka.
Zobacz dzieło w Skarbach polsko-litewskich.
|
Artinpl jest indywidualnym projektem edukacyjnym szerzącym wiedzę o dziełach sztuki obecnie i dawniej w Polsce.
Jeżeli podoba Ci się ten projekt, wesprzyj go dowolną kwotą, aby mógł się rozwijać. © Marcin Latka Kategorie
All
Archiwum
May 2022
|